Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza

archiwum: 0| 1 | 2 |3 | 4 | 5 |6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13| 14 | 15 | 16 | 17 | * | * | * | * | * | * |

152 WIECZÓR NA HARENDZIE | 03-03-2012'

152 Wieczór na Harendzie rozpoczął się od wręczenia nagród dla studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, którzy wzięli udział w konkursie na logo Muzeum Jana Kasprowicza.
Nagrody wręczył prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza Piotr Kyc, który też całość prowadził.
Kolejnym wydarzeniem harendziańskiego spotkania było ogłoszenie wyników i wręczenie nagród za "Konkurs Jednego Wiersza" zorganizowanego przez Tygodnik Podhalański. Następnie wysłuchano nagrodzonych wierszy i rozpoczęła się "rozmowa wierszami". Była to dyskusja o rzeczach ostatecznych - o śmierci i umieraniu, ale i o miłości, oraz o Bogu.

Licznie zebrani poeci i miłośnicy sztuki mogli wysłuchać wierszy Aleksandra Nawrockiego, Beaty Skulskiej - Papp, Andrzeja Słobodzińskiego, Beaty Zalot i obecnych na Harendzie poetów. Wiersze zmarłego przed tygodniem Jurka Tawłowicza czytali aktorzy Teatru Scena A 2 - Krzysztof Michno i Grażyna Syrzystie.
Gospodarze zadbali o poczęstunek i tak, po przerwie wrócono do poezji, oraz wysłuchano informacji red Aleksandra Nawrockiego. Pan Nawrocki poformował zebranych o działalności wydawniczej Wydawnictwa Książkowego IBIS, które wydaje czasopismo "POEZJA dzisiaj".

Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza dziękuje za pomoc w zorganizowanie finału "Konkursu Jednego Wiersza" pani Małgorzacie Karpiel, Elżbiecie Kyc i Natalii Denis-Jastrzębskiej /PK/

ODSZEDŁ OD NAS JUREK TAWŁOWICZ | 25-02-2012'

Z żalem i smutkiem zawiadamiamy, że 25 lutego 2012 r. zmarł nasza Kolega

ś. p. Jerzy Tawłowicz

Cześć Jego pamięci!
Wyrazy szczerego współczucia przekazujemy rodzinie Jurka.
Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczość Jana Kasprowicza

Jurek Tawłowicz, zakopiański poeta odszedł od nas wczoraj nad ranem. Był Przyjacielem Harendy. Po Jurku pozostała serdeczna pamięć, tomiki poezji, wspomnienia Wieczorów na Harendzie urozmaiconych muzyką, zdjęcia i nadzieja... Dziękujemy Ci Jurku.

TRWAJĄ FERIE - MAMY GOŚCI | 22-02-2012'

Kończą się ferie zimowe. Pośród gości jacy odwiedzili w ostatnim miesiącu nasze muzeum była i grupa dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza. Starzy dobrzy znajomi. Tym razem byli w ramach zajęć jakie mają organizowane podczas ferii. Są to "Ferie bez nudy" czyli wycieczki, sporty zimowe i nie tylko, zwiedzanie ciekawych miejsc. Atrakcji jest i więcej. Mamy nadzieję że się u nas nie nudzili. Dziękujemy za odwiedziny!

NOWE LOGO MUZEUM JANA KASPROWICZA | 21-02-2012'

Muzeum Jana Kasprowicza będzie miało nowe logo. Jest to owoc współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w Krakowie.

Projekty powstały w ramach zajęć w Katedrze Komunikacji Wizualnej pod kierownictwem prof. Jana Nuckowskiego przy współpracy: mgr Anny Myczkowskiej, mgr Heleny Kosiby, mgr. Moniki Wojtaszek-Dziadusz .

Loga, które weszły do finałowej trójki:
miejsce I pani Agata Szczęsna 3 rok studiów I stopnia (licencjackich)
miejsce II pani Maria Wojtera 3 rok studiów I stopnia (licencjackich)
miejsce III pania Joanna Michałek 1 rok studiów II stopnia (magisterskich)

W konkursie wzuęłi równiez udział nastepujący uczestnicy:
pozostałych uczestników
Katarzyna Chruściewicz
Małgorzta Adamczyk
Maria Markowska
Jakub Orłowski

Serdecznie dziękujemy Pracownikom i Studentom Akademii za udział
w konkursie.

Zobacz informację w TV.24 Tygodnika Podhalańskiego


miejsce I Agata Szczęsna	miejsce II Maria Wojtera	miejsce III Joanna Michałek

GOŚCIE NA WERANDZIE - MARLENA ZYNGER | 18-02-2012'

Odwiedziła nas Ewa Bartkowiak, poetka polska, posługująca się pseudonimem literackim Marlena Zynger. Powodem wizyty była zbliżająca się 125. rocznica urodzin Marii Kasprowiczowej, która przypada na 30 kwietnia 2012r. W tym dniu, o godzinie 19.00, w Muzeum Jana Kasprowicza planujemy uroczystość poświęconą Marii Kasprowiczowej. Głównym punktem wieczoru będzie widowisko poetycko-muzyczne pt. "Powiedz mi. Powiedz.". Autorką scenariusz jest właśnie Pani Marlena.
Oczywiście, jak to "w kulturze" szukamy sponsorów i każdej pomocy. Rzecz jest wyjątkowa, angażująca wiele osób. Szczegółów na razie nie zdradzamy. Zainteresowani projektem lub jego wsparciem proszeni są o kontakt z Muzeum.

O projekcie można już poczytać w Internecie - kultura.wp.pl || sukcespisanyszminką

DUDASKI TŁUSTY CZWARTEK | 17-02-2012'

W Tłusty Czwartek zabrzmiały pod Giewontem dudy. Gra na tym starym, pasterskim instrumencie nazywanym na Podhalu"kozą" już dawno zostałaby zapomniana, gdyby nie paru entuzjastów i miłośników rodzimego folkloru. Niewątpliwie należy do nich Jan Karpiel Bułecka, który od paru lat w Tłusty Czwartek organizuje i prowadzi Dudaski, czyli spotkania muzykantów grających na tym wymagającym, trudnym do nastrojenia i kapryśnym instrumencie.
W tym roku szczególnie wspominano zmarłego w roku 2005 Tomasza Skupnia, świetnego muzyka grającego na skrzypcach, złóbcokach i dudach. Tomasz Skupień był również wybitnym budowniczym dud. Mimo tęgiej zimy, oprócz muzyków z Zakopanego na imprezie stawili się dudziarze i kapele z Białego Dunajca, Makowa Podhalańskiego, Nowego Targu, Szczyrku oraz Słowacji. Można było nie tylko posłuchać niepowtarzalnego brzmienia kozy, ale i wysłuchać fachowej, zaprawionej błyskotliwym humorem konferansjerki Jana Karpiela Bułecki.
Prowadzący dbał o poziom festiwalu który współtworzy. Litości nie miał. Fuszerki nie tolerował, a tandetę brał śmiechem. Można w tym miejscu przytoczyć Sześć Grzechów Głównych Muzykanckich, których autorem jest Tomasz Skupień któremu poświęcono tegoroczne Dudaski.
1. Byle gdzie
2. Byle komu
3. Na byle czym
4. Byle co
5. Byle jak
6. Za byle co

W zasadzie "przykazania" dla każdego artysty. A życie życiem./PK/

WITAMY NOWYCH CZŁONKÓW | 14-02-2012'

Członkami Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza zostały panie:
Ewa Bartkowiak /Marlena Zynger/ z Warszawy i Małgorzata Hrycaj ze Szczecina.

Zapraszamy do Stowarzyszenia!

zapisz się | lista członków

SCENA A2 - KRZYŻOWCY | 13-02-2012'

W niedzielne popołudnie nasi Przyjaciele z teatru Scena A2 wystawili w Dworcu Tatrzańskim sztukę Piotr Biesa zatytułowaną "Krzyżowcy".

Przedstawienie nie dla każdego. Kto zechce je obejrzeć musi mieć świadomość, że napisana została przez samego biesa...i taka też jest - lekko diaboliczna. Świetne kreacje stworzyli: Grażyna Syrzystie i Krzysztof Michno.

WISŁAWA SZYMBORSKA ( 1923 - 2012) | 12-02-2012'

"Na chwilę tu jestem, i tylko na chwilę"

9 lutego 2012 roku w Krakowie na Cmentarzu Rakowieckim naród pożegnał Wisławę Szymborską, poetkę, mistrzynię konceptu i wyrazistej pointy, noblistkę, której twórczość - jak uzasadniał w 1996 roku Komitet Noblowski - "z ironiczna precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości". Poetka-ascetka, zawsze trzymająca fason dama, postawę zdziwienia i zwątpienia uznawała za gwarant dobrej poezji; minimalistka i maksymalistka zarazem. Bo choć autorka "Wołania do Yeti" pozostawiła po sobie mniej niż 400 opublikowanych wierszy, to jednak udało się jej - bez zbędnego słowa - opisać złożoność ludzkiego doświadczenia, roztoczyć perspektywę na całość bytu.
Wisławę Szymborską żegna i Zakopane. Nie jest tajemnicą, że w biografię poetki - zarówno w tę najbardziej intymną, ukrytą, jak i tę twórczą, którą człowiek pióra w postaci daniny musi niekiedy złożyć czytelnikowi i historykowi literatury - stolica Tatr wpisała się na zawsze. To tu właśnie - według przekazów rodzinnych - w 1922 roku poetka została poczęta; tu także, 74 lata później dowiedziała się o przyznaniu jej Nagrody Nobla. Ale zacznijmy od początku.

Czy ojciec Szymborskiej znał Kasprowicza?

Okazuje się, że nie jest to wykluczone. Ojciec poetki, Wincenty Szymborski, na początku lat 90. XIX wieku osiedlił się w Zakopanem, gdzie w 1892 roku rozpoczął pracę w administracji dóbr zakopiańskich. W 1904 roku hrabia Władysław Zamoyski mianował go swoim plenipotentem. Niewielu zakopiańczyków zdaje dziś sobie sprawę z tego, że to właśnie pod jego czujnym okiem realizowana była na początku wieku - a zatem w samo południe "tatrzańskiej" Młodej Polski - większość miejscowych inwestycji, m.in. Muzeum Tatrzańskie, budowa wodociągu, bitej drogi z Zakopanego do Morskiego Oka czy kolei Chabówka-Zakopane. W pamięci lokalnej społeczności zapisał się ojciec przyszłej noblistki jako społecznik, człowiek szczodrobliwy, zaangażowany krzewiciel oświaty i kultury, patriota, endek. To on w 1909 roku podpisał deklarację powołującą do życia Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe; wiadomo także, że żywo angażował się w walkę o "polskość" Morskiego Oka, w którym - notabene - jak wspominała poetka - ponoć prawie się utopił. I choć świadectwa znajomości Szymborskiego z wybitnymi niekiedy ludźmi, członkami literackiej bohemy, którzy bywali wówczas Zakopanem, nie zachowały się, to jednak można z dużą dozą prawdopodobieństwa przypuszczać, że plenipotent Zamoyskiego z Janem Kasprowiczem zetknąć się mógł. Poeta, jak wiadomo w tamtym okresie pomieszkiwał w Poroninie, tu też - co nieobojętne w kontekście narodowo-patriotycznej działalności Szymborskiego - autor "Ballady o słoneczniku" w trakcie Wielkiej Wojny przez czas jakiś pełnił funkcję komisarza chlebowego. Na pewno zaś - o tym wiemy już od samej poetki - utwory autora Hymnów znalazły swoje miejsce w biblioteczce Wincentego.

W 1917 roku Szymborski, w wieku 47 lat, żeni się z Anną Rottermundówną. W latach 1917-1923 państwo Szymborscy mieszkają w domu w Kuźnicach, tu rodzi się starsza siostra Wisławy, Nawoja. W 1922 roku Wincenty zaczyna chorować na serce, lekarze zalecają mu opuszczenie niekorzystnie wpływającej na stan jego zdrowia stolicy Tatr. W styczniu 1923 wyjeżdża do Kórnika - kilka tygodni później dołączają do niego żona, córka Nawoja i. Wisława, która później "wspomni" tę pierwszą, długą przecież, ale i pozaświadomą podróż: "Przewędrowałam w brzuchu mamy z Zakopanego do Kórnika".

Czytaj cały artykuł Karola Jaworskiego ....kliknij

Radio Kraków - Wisława szymborska - wspomnienia.

Wojciech Ligęza - Wspomnienia o Wisławie Szymborskiej. Link otrzymaliśmy od Pan Profesor Gabrieli Matuszek .

WITAMY NOWYCH CZŁONKÓW | 11-02-2012'

Członkami Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza zostały następujące osoby:
Karolina Żuber z Krakowa,
Sylwia Kubik z Dąbrówki Malborskiej,
Roman i Anna Pytlowscy z Chrzanowa.

Zapraszamy do Stowarzyszenia!

zapisz się | lista członków

NASI DARCZYŃCY | 10 - 02-2012'

"Cegiełkę Dobroczyńcy" na prace remontowe przy Mauzoleum Jana i Marii Kasprowiczów wykupili: Stanisława Pitoń - Zakopane, Sabina Teryks- Warszawa, Dziękujemy. Dziękujemy!

Zobacz listę darczyńców

FOTOGRAFIA MARKA NODZYŃSKIEGO | 10-02-2012'

W Gminnym Ośrodku Kultury w Poroninie otwarto wystawę fotografii Łukasza Nodzyńskiego. Świat jaki "widzi" obiektyw pana Łukasza jest bardzo różnorodny. Jest w nim miejsce na krajobrazy, rośliny, uroczyska natury, ale i dla człowieka - mieszkańca gminy. Są portrety koleżanek z pracy i zachwycone światem buzie dzieci. Piękny to świat. Aż się prosi, aby go uwiecznić na fotografii, co też Łukasz Nodzyński, od paru lat z pasją robi. Gminny Ośrodek Kultury w Poroninie jest Przyjacielem Harendy. /PK/

ZJADACZKI CZEKOLADY w JASNYM PAŁACU | 08-02-2012'

Galeria Jednego Autora przy Tatrzańskiej Agencji Rozwoju, Promocji i Kultury gościła w ostatnią środę ScenęA2 działająca przy Towarzystwie Miłośników Teatru im. Heleny Modrzejewskiej. Jest to bardzo aktywnie działający amatorski teatr zakopiański, który współpracuje z Harenda od lat. Wystawiono spektakl "Zjadaczki czekolady" wg. Philippe Blasband. Udział wzięli: Ewa Czamańska, Kinga Gruszczyńska, Joanna Stachoń i Grażyna Syrzistie. Nad stroną techniczną czuwał Krzysztof Michno.
Rzecz jest o trzech kobietach, które biorą udział w seansie terapeutycznym. Chcą się wyleczyć z nałogu. Wszystkie cztery są uzależnione od czekolady. Tą czwartą okazuje się być...psychoterapeutka. Sztuka i śmieszna i smutna. Słodka jak mleczna czekolada i zaprawiona goryczą niczym czekolada gorzka.
Po spektaklu koniecznie trzeba sobie zakupić jakąś dobrą czekoladę, napchać się nią aż do mdłości i pomyśleć ile to niebezpieczeństw czyha na człowieka, który ma niewyjaśniony problem psychiczny z jakiegoś okresu swojego życia. A gdy już uporządkujemy naszą psychikę można przed snem rozpakować kolejną tabliczkę czekolady. Byleby to nie były "czekoladki" (znanej firmy),które w czasach przedwojennych reklamowano tak: "czekoladki marki X przeczyszczają łagodnie nie przerywając snu!". Sztukę warto obejrzeć. Można przynieść ze sobą tabliczkę czekolady. /PK/

WIECZÓR Z JAŚKIEM CZYLI "OPOWIEŚĆ O HARENDZIE" | 01-02-2012'

W ostatnią sobotę, 28 stycznia, w Zakątku - atelier fotograficznym państwa Beaty i Pawła Jaśniaków, miało miejsce spotkanie, będące właściwie łódzką repliką 151. Wieczoru na Harendzie, który odbył się 11 grudnia ubiegłego roku. Gospodyni wieczoru, pani Beacie, udała się rzecz niesamowita: na ten jeden, jedyny wieczór przyjechali z dalekiego Zakopanego ambasadorowie Studia A Dwa: Joanna Stachoń, Grażyna Syrzistie i Krzysztof Michno, by to wnętrze atelier zamienić, choćby na chwilę, w salonik Kasprowiczów na Harendzie. Czytali nam poezje i prozę naszego Patrona, a potem, na dużym ekranie, obejrzeliśmy fotografie p. Beaty z albumu "Opowieść o Harendzie" i wysłuchaliśmy tekstów im towarzyszącym, autorstwa naszego Poety, jego żony, ale także Anny Jarockiej i Kornela Makuszyńskiego, mówiących o Harendzie. I złudzenie, że przez chwilę jesteśmy w harendziańskim saloniku, było pełne.

A potem kwiaty dla gości z Zakopanego i dla Gospodyni, podziękowania, miłe słowa... No i - jak zwykle - rozmowy już towarzyskie, kuluarowe, przy winie i ciasteczkach autorstwa Gospodyni. A propos wina: dowiedzieliśmy się, że ponoć ulubionym winem naszego Patrona było Montepulciano, wobec czego, jego zdobycie potraktowaliśmy jako swój obowiązek, co się udało, i co widać na fotografii. Ponad trzy godziny naszej wizyty u państwa Jaśniaków minęły jak chwila i już trzeba było się żegnać, z zapewnieniami, że takie pro-harendziańskie spotkania będziemy kontynuować. Bo to był naprawdę piękny wieczór, pełen wzruszeń i pozytywnych doznań. W imieniu naszego Oddziału dziękujemy Pani Gospodyni za zaproszenie i za gościnność, zaś Gościom z Zakopanego - za piękne słowo./Adam Arndt /

Do zobaczenia!

Zobacz pozostałe zdjecia autorstwa Marioli Sochy, której również dziękujemy.

WSPOMNIENIE Z ŁODZI ...

Jest w mieście Łodzi miejsce - Zakątek, gdzie czas się nie spieszy i płynie przyjaźnie, gdzie codzienność ukazuje swą pogodną stronę, gdzie wykluwają się pomysły, a rzeczywistość spogląda na nie życzliwym okiem. I tego miejsca mam przyjemność być gospodarzem.

W ostatni, sobotni, styczniowy wieczór Zakątek przeżywał absolutne oblężenie. A to za sprawą znakomitych gości-aktorów zakopiańskiej sceny A2- Joanny Stachoń, Grażyny Syrżystie i Krzysztofa Michno, którzy to swymi recytacjami uświetnili wieczór poświęcony poezji Jana Kasprowicza i Harendzie. Słuchjących było co niemiara, ledwieśmy się wszyscy pomieścili, ale WARTO BYŁO! Zostały odczytane fragmenty prozy poetyckiej ("Spoczynek", "Ballada o bohaterskim koniu" i "O walącym się domu"), a także kilka fragmentów wierszy, do których miałam przyjemność wykonać ilustrację fotograficzną. Prace te ukazały się w albumie zatytuowanym "Opowieść o Harendzie", który był także prezentowany tego wieczoru. Przedstawienie, którego byliśmy świadkami, niosło ze sobą wiele znakomitych wrażeń. Od refleksji i zamyślenia, aż do pełnych emocji odczuć. Brawurowo czytane teksty chwilami podnosiły temperaturę wieczoru, chwilami ją studziły. Całość nie za długa i klimatyczna, przybliżyła nas do miejsca jakim jest Harenda, opowiedziała o jej gospodarzach Marii i Janie Kasprowiczach, zachęciła do odwiedzenia tego niezwykłego miejsca.

Wśród gości byli także Dyrektor Narodowego Centrum Kultury, który opatrzył posłowiem album (publikacja ukazała się w ogromnej mierze dzięki wsparciu NCK), oraz łódzki oddział Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza.
Lampka ulubionego wina poety o raz domowe ciasteczka były zwieńczeniem tego wieczoru, choć kuluarowe rozmowy trwały dużo dłużej. Niezwykła atmosfera jaka wytworzyła się wśród gości pokazała,że poezja Mistrza Jana jest wciąż żywa i aktualna.
Blask świec, trzaskający na kominku ogień, i gorąca herbata zatrzymały najwytrwalszych gawędziarzy do późnych godzin nocnych. I to chyba najlepszy dowód, że wieczór możemy zaliczyć niezwykłych, za co serdecznie wszystkim dziękujemy. Mamy nadzieję, że to dopiero początek dalszych, wspólnych działań.

Beata i Paweł Jaśniak

SCENA A2 AMBASADOREM HARENDY W ŁODZI | 31-01-2012'

BTR komunikuje w sposób zwyczajny o zdarzeniu tyle zwyczajnym co niezwykłym...ale po kolei...
Piękna słoneczna pogoda, piątek, właściwie piątunio, początek podróży zwyczajnej . Cel; Łódź, ale naprawdę Zakątek, a jeszcze inaczej taka Harenda... no i poszło, Podróż bez przygód, pogodna jak dzień, wcale nie nużąca, może i dlatego, że niezbyt długa ale z pewnością dlatego, że w dobrym składzie i w celu lubianym już od podjęcia decyzji, że pojedziemy tam.
To tam okazało się być dokładnie tym czego oczekiwaliśmy i mamy nadzieje że i tym okazało się dla Gospodarzy. Owszem w jednym z miejsc postoju Scena zagrała jakby nieco więcej, ale konsekwencje okazały się być na temat i w dodatku konsekwencjami dobrymi.
Inne zaś miejsce mikropostoju okazało się być dość skutecznie dokuczliwie dotkliwym dla części Sceny ( mała cześć ocalała dzięki skuteczności przyjętego antidotum), ale i w całości ten incydentalny fakt nie przyniósł istotnych zmian .
No i Zakątek... sobota wieczór... ulica Sucha... miejsce ciepłe, dokoła mróz ale tam ani trochę...
zrobiła się taka harenda... mimo, że nie było kota , za to Kasprowicza na tyle, żeby wystarczyło, i reszta też. Komunikat powinien być nie za długi . Więc, było to spotkanie z tych , które zostają w pamięci na długo i jest to pamięć dobra.
Przyjaciele z przyjaciółmi . tam i tu i gdzie chcecie... ten krok za nami ale daje szanse na myślenie o kolejnych dokądkolwiek... Z Beata, z Pawłem z ich Przyjaciółmi, Ewą, Małgosią i ( przepraszam, że wszystkich nie wymienimy)... pójdziemy dalej... pokrążymy Zakopane Łódź i w przeciwnym kierunku ale pewnie i gdzieś jeszcze... dokąd ? To się umówimy i zaprosimy na czas... i jako scena i jako BTR serdecznie dziękujemy i prosimy o wybaczenie potknięć o wyrzucenie z pamięci niedociągnięć i uchybień... a my zapamiętujemy i adres i Ludzi jako to co zawsze się chcieć powinno zapamiętać, bo to po prostu dobre . Z pozdrowieniami i uściskami spod Giewontu... dziękujemy...i do rychłego spotkania... BTR

(Krzysztof Michno)

OPOWIEŚĆ O HARENDZIE - ZAPROSZENIE - PRZYPOMNIENIE | 26-01-2012'

Otrzymaliśmy zaproszenie od Pani Beaty Jaśniak na "Wieczór z Jaśkiem, czyli Opowieść o Harendzie".
Spotkanie obędzie się w dniu 28 stycznia (sobota) w Łodzi. Wiersze Jana Kasprowicza będą czytali aktorzy zakopiańskiej Sceny A 2. Uprzejmie zawiadamiamy o tym wydarzeniu naszych członków mieszkających w Łodzi.

"Pisarze i poeci mają swoje miejsca mityczne. Skrawki ziemi, które stanowią dla nich rodzaj pasa transmisyjnego między tu i teraz a uniwersalnym światem znaczeń. Wielu z nich potrafiło za pomocą "lokalnych" metafor sięgać dojrzałej refleksji nad Absolutem. Jan Kochanowski miał swój Czarnolas, Jan Woronicz i Julian Ursyn Niemcewicz byli bardzo mocno związani z Pałacem Czartoryskich w Puławach, Kazimierz Przerwa Tetmajer i Stanisław Ignacy Witkiewicz rozsławili po całym świecie Zakopane, zaś Jarosław Iwaszkiewicz uwiecznił w swojej twórczości Stawisko. Owe mityczne miejsca, rozpalające wrażliwość wybitnych pisarzy, to także domena współczesności. Andrzej Stasiuk porządkuje swój wszechświat z perspektywy Beskidu Niskiego, Jarosław Marek Rymkiewicz - podwarszawskiego Milanówka, a Wojciech Wencel - gdańskiej Matarni.

Taką wyjątkową przestrzenią dla Jana Kasprowicza była zakopiańska willa Harenda. Poeta tworzył w niej i mieszkał od 1923 roku aż do śmierci w 1926. Owo niezwykłe miejsce, które od lat 50. XX w. pełni rolę muzeum poety, postanowiła uczcić specjalnym wydawnictwem pani Beata Jaśniak. Wydany przez Narodowe Centrum Kultury album, składający się z fotografii, wyboru wierszy autora "Księgi ubogich", wspomnień żony i przyjaciół, stanowi niezwykłą pamiątkę zeszłorocznej, 150. rocznicy urodzin artysty. Mam nadzieję, że estetyczny umiar wydawnictwa połączony z urokiem fotografii przepojonych niezwykłą atmosferą Harendy i fragmentami wierszy jednego z najwybitniejszych przedstawicieli poezji młodopolskiej zachęci czytelników do zgłębiania jego twórczości."

Krzysztof Dudek
Dyrektor Narodowego Centrum Kultury

Zobacz album Beaty Jaśniak: wersja I | wersja II

GOŚCIE NA WERANDZIE | 24-01-2012'

Nasze muzeum odwiedził znany piosenkarz Michał Wiśniewski. Towarzyszyła mu narzeczona Dominik Tajner. Nasza sąsiadka i pani Ela wraz synem Czesiem zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie. Życzymy szczęścia i zapraszamy ponownie do muzeum w ciepły, letni czas.

ŚNIEGIEM ZASYPANI | 16-01-2012'

Harendę zasypało śniegiem. Widok piękny, ale praca ciężka.

KOLĘDA W MUZEUM | 15-01-2012'

W ostatnią niedzielę 15 stycznia, w domu Jana Kasprowicza odbyło się spotkanie uczniów Szkoły Podstawowej nr 9 im.Jana Kasprowicza, którzy śpiewają w parafialnym chórze Schola. Gości zaprosiła pani Kustosz Małgorzata Karpiel, która razem z prezesem Piotrem Kycem byli gospodarzami tego wieczoru. Oczywiście nie zabrakło siostry Bronisławy Wichary, której pomagała Elżbieta Dudzik. Byli i rodzice, a nawet odwiedził nas - po długiej nieobecności spowodowanej chorobą - ksiądz Jan Wichary. Mamy czas wizyt duszpasterskich, dlatego na naszym spotkaniu nie zabrakło księdza proboszcza Kazimierza Podsiadło. Tym spotkaniem chcieliśmy podziękować siostrze Bronisławie i uczniom za pomoc jaką nam okazali.

OSIEMDZIESIĄTE URODZINY PROFESORA ROMANA LOTHA | 09-01-2012'

We wtorek 20 grudnia 2011 r., w sali im. A. Mickiewicza Pałacu Staszica w Warszawie, będącego siedzibą Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, miała miejsce uroczystość obchodów 80. rocznicy urodzin prof. Romana Lotha, członka założyciela i Członka Honorowego naszego Stowarzyszenia.

Prof. R. Loth był jedną z grona osób, które w dziele tworzenia i legalizacji Stowarzyszenia wsparły jego inicjatorkę - Marię Kasprowiczową i które w dniu 4 września 1964 r. uczestniczyły w Walnym zebraniu członków założycieli. Od tego czasu obecny Jubilat związał się ze Stowarzyszeniem już na zawsze, zarówno osobiście, jak i poprzez swoją działalność naukową w Instytucie Badań Literackich PAN, w dużej mierze poświęconą osobie i twórczości Jana Kasprowicza.
Przez sześć kadencji wchodził w skład Zarządu Głównego Stowarzyszenia, w tym cztery kadencje pełniąc funkcję jego prezesa. Ostatni Walny Zjazd SPTJK w dniu 22 października 2011 r., w uznaniu jego zasług, nadał mu najwyższe wyróżnienie - godność Członka Honorowego.

W uroczystości, która zgromadziła kilkadziesiąt osób, przede wszystkim przyjaciół i współpracowników Jubilata, nasze Stowarzyszenie było reprezentowane przez trzyosobową grupę w składzie: Ewa Gajewska - Skarbnik ZG SPTJK, Adam Arndt - wiceprezes ZG SPTJK i Karol Jaworski - członek ZG SPTJK.
W imieniu władz Stowarzyszenia przemówił Adam Arndt, przedstawiając gronu dostojnych gości działalność i zasługi Jubilata w Stowarzyszeniu, a potem, zwracając się już do samego Jubilata, podziękował mu - w imieniu władz naczelnych SPTJK, Oddziału Łódzkiego SPTJK oraz byłych i obecnych pracowników Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie - za to wszystko, co dla Stowarzyszenia i Harendy uczynił. Zapewnił też, że Harenda na Profesora czeka, że wszystko to, co on zna, jest na swoim miejscu. Na zakończenie przekazał Jubilatowi życzenia zdrowia, pomyślności i wielu osiągnięć twórczych i naukowych.
Przedstawiciele SPTJK wręczyli Jubilatowi stosowny adres gratulacyjny, a także album autorstwa Beaty Jaśniak "Opowieść o Harendzie" i bukiet kwiatów.
Z kolei jako dar dla Muzeum, delegaci otrzymali - wydany świeżo przez IBL PAN - tom prac dedykowanych Profesorowi pt. "Jak się z wami zrosło moje życie".

Po oficjalnej części uroczystości wszyscy jej uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek, którego głównym elementem był imponujący tort, opatrzony stosownym napisem./AA/

Delegaci Stowarzyszenia pragną podziękować pani dr Beacie Dorosz z IBL za opiekę, jaką ich otoczyła od chwili spotkania jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości, jak i za przysłanie zdjęć z tego uroczystego dnia.

Autor zdjęć: Łukasz Głębicki

GOŚCIE NA WERANDZIE - TVN - DZIEŃ DOBRY | 04-01-2012'

Dzisiaj odwiedziła nas ekipa telewizyjna z TVN. Prowadząca program "Dzień Dobry" Katarzyna Krupa zwiedziła Muzeum Jana Kasprowicza i zaprosiła do zwiedzania Harendy podczas ferii zimowych, które tuż, tuż.. Była i prognoza pogody z werandy. Dziennikarkę oprowadzała Małgorzata Karpiel. Zaraz rozdzwoniły się telefony od naszych przyjaciół. Aż trudno uwierzyć, że tyle ludzi, w dzień powszedni, wczesnym rankiem ogląda telewizję. Zapraszamy i my do zwiedzenia naszego muzeum zarówno przed, jak i po nartach.

Zobacz na stronie: dziendobry .tvn.pl kliknij!

JASEŁKA W SZKOLE KASPROWICZA | 22-12-2011'

W Szkole Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza odbyło się potkanie wigilijne uczniów, nauczycieli i rodziców. Po części artystycznej były życzenia, w tym i te tradycyjne z sypaniem owsa we wszystkie cztery kąty.

SPOTKANIE OPŁATKOWE | 20-12-2011'

Tradycyjnie, w przededniu Wigilii Bożego Narodzenia zakopiańskie władze zorganizowały spotkanie opłatkowe dla mieszkańców miasta. Nasze Stowarzyszenie otrzymało zaproszenie na tę uroczystość. Udział wziął prezes Piotr Kyc i kierownik Biura Małgorzata Karpiel. Wysłuchano koncertu kolęd w wykonaniu Podhalańskiego Stowarzyszenia Śpiewaczego "Turliki" pod kierownictwem Ewy Sterczyńskiej. Życzenia świąteczne i noworoczne dla mieszkańców złożył Burmistrz Miasta Janusz Majcher. Wręczył również doroczne nagrody dla osób, które zasłużyły się dla społeczności lokalnej w mijającym roku. Otrzymała ją między innymi Danuta Sztencel, która jest Przyjacielem Harendy. Dzielono się opłatkiem i życzono sobie wszystkiego co najlepsze. Dla gości przygotowano poczęstunek - barszczyk z uszkami, pierogi z kapustą, rybę z surówkami, kapustę z grochem i wiele innych przysmaków. Był i kompot wigilijny.

DZIEŃ URODZIN JANA KASPROWICZA | 12-12-2011'

Dzień urodzin Jana Kasprowicza obchodziła uroczyście Szkoła Podstawowa nr 9 w Zakopanem. Uczniowie i nauczyciele wzięli udział w nabożeństwie w intencji Jana i Marii Kasprowiczów. Złożono kwiaty na grobach Kasprowiczów.
W szkole odbyła się część artystyczna - baśń w opracowaniu Jana Kasprowicza. Najważniejszą uroczystością było ślubowanie uczniów klasy pierwszej. Dziękujemy za przygotowanie mszy księdzu Proboszczowi Kazimierzowi Podsiadle i siostrze Bronisławie Wichary. W uroczystościach udział wzięli również członkowie naszego Stowarzyszenia: prezes Piotr Kyc, kierownik biura Małgorzata Karpiel, kustosz Halina Sierant - Ripper, Beata i Paweł Jaśniakowie.

151 WIECZÓR NA HARENDZIE | 11-12-2011

151 Wieczór na Harendzie w 151. rocznicę urodzin Jana Kasprowicza czyli zaskakująca polidromia liczb i fotograficzna opowieść Beaty Jaśniak o Harendzie Kasprowiczów

ZOBACZ ALBUM O HARENDZIE

Pod tym prostym tytułem kryje się spotkanie, jakie miało miejsce w dniu 11 grudnia, w Muzeum Jana Kasprowicza na Harendzie. Był to 151 Wieczór na Harendzie pod tytułem "Opowieść o Harendzie".
Interesujący album fotograficzny zaprezentowała Beata Jaśniak z Łodzi. Składają się na niego zdjęcia wykonane na Harendzie. Autorka podczas sesji fotograficznej zwracała uwagę na szereg detali, które umykają uwadze odwiedzających Harendę w pośpiechu. A szczegóły - w każdym muzeum - są najistotniejsze, bo budują nastrój miejsca. Publikacja została wydana przez Narodowe Centrum Kultury i Fundację Wspierania Kultury "ProArtis" przy współpracy Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza.
Prozę Jana Kasprowicza z książki "O bohaterskim koniu i walącym się domu" czytały panie Grażyna Syrzistie i Anna Zawisza.
Całość prowadziła Beata Denis - Jastrzębska. Po części artystycznej Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza Piotr Kyc zaprosił gości na tort urodzinowy przygotowany przez Cukiernię "Samanta" (dziękujemy pani Marii Rzankowskiej).Wsparla nas również Krystyna Bulas.
Gospodynią "Wieczoru" była kierowniczka biura stowarzyszenia Małgorzata Karpiel.

151 Wieczór na Harendzie został zorganizowany przez nasze Stowarzyszenie przy pomocy Burmistrza Miasta Zakopane.( dziękujemy za obecność wiceburmistrzowi Mariuszowi Koperskiemu i Joannie Staszak.

Beata Jaśniak - z urodzenia i przekonania łodzianka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, kierunek fotografia. Ma na swoim koncie kilka publikacji i wyróżnień fotograficznych. Kocha wędrowanie.

Msza św. w intencji śp. Jana i Marii Kasprowiczów zostanie odprawiona jutro, w dniu 12 grudnia 2011 r. o godz. 9.00 w kościółku pod wezwaniem św. Jana Harendzie.Zapraszamy.


Siedza od lewej: Beata Denis - Jastrzębska, Anna Zawisza, Grażyna Syrzistie, Beata Jaśniak	Siedza od lewej: wiceburmistrz Mariusz Koperski, Joanna Stachoń, Przewodniczacy Komisji Kultury Maciej Wojak, Beata Denis - Jastrzębska, Anna Zawisza, Grażyna Syrzistie	Małgorzata Karpiel i Piotr Kyc z tortem ufundowanym przez Marię Rzankowską z Cukierni "Samanta"	Wspólne zdmuchnięcie świeczek z tortu urodzinowego Jana Kasprowicza.	Beata Jasniak podpisuje album "Opowieść o Harendzie"

SŁOWO O JANIE KASPROWICZU. WYPRAWA NA PODLASIE. | 22-11-2011'

Zdjęcie z archiwum Książnicy

Przedstawicielki naszego Stowarzyszenia - Halina Sierant - Ripper i Ewa Gajewska miały okazję w piękny sposób przekonać się, że Kasprowicza znają i cenią również na Podlasiu.
W dniu 16 listopada 2011 r. wystąpiły w roli prelegentek w Białymstoku, na spotkaniu z cyklu Środy Literackie, zorganizowanym przez Książnicę Podlaską.

Ta zasłużona Instytucja Kultury Województwa Podlaskiego co środę organizuje interesujące spotkania. Wystąpienie naszych przedstawicielek zatytułowano Wokół twórczości Jana Kasprowicza, co dawało dużą swobodę w podejściu do tematu.
Była okazja do przypomnienia fascynującej biografii poety z Harendy, na tle prezentowanych fotografii, ale również udało się i prelegentkom i słuchaczom - wzajemnie powzruszać ukochanymi wierszami. Poprzez przypomnienie, jak świat tatrzański i podhalański stawał się światem Jana Kasprowicza, prowadzące doszły do osobistej przygody z Harendą, która nazywają swoim światem.
Wśród słuchaczy było wiele osób, które również Harendę noszą w sercu i znają na pamięć wiersze naszego poety. Halina Sierant - Ripper i Ewa Gajewska serdecznie dziękują panu dyrektorowi Książnicy Podlaskiej, prof. Janowi Leończukowi i wszystkim współpracownikom za wspaniałe przyjęcie i serdeczną gościnę. Szczególne podziękowanie należy się inicjatorce współpracy Harendy z Książnicą - pani Annie Worowskiej, która to spotkanie wymyśliła.

Dziękujemy Ewie Gajewskiej i Halinie Sierant - Ripper za podjęcie się tej dalekiej podróży.

Relacja ze spotkania na stronie www.ksiaznicapodlaska.pl

ZAPROSZENIE NA 151 WIECZÓR NA HARENDZIE | 28-11-2011'

Burmistrz Miasta Zakopane, Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, Fundacja Pro Artis
oraz Autorka
serdecznie zapraszają na 151 Wieczór na Harendzie
w wiglilię urodzin Poety.

11 grudnia 2011 r. o godz. 16.00.
Muzeum Jana Kasprowicza, Zakopane - Harenda 12 a

Na spotkaniu zostanie zaprezentowany album autorstwa Beaty Jaśniak pt. "Opowieść o Harendzie". Fragmenty dzieł Jana Kasprowicza czytać będą Grażyna Syrzistie i Anna Zawisza
Beata Jaśniak - z urodzenia i przekonania łodzianka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, kierunek fotografia. Ma na swoim koncie kilka publikacji i wyróżnień fotograficznych. Kocha wędrowanie.

Msza św. w intencji śp. Jana i Marii Kasprowiczów zostanie odprawiona w dniu
12 grudnia 2011 r. o godz. 9.00 w kościółku pod wezwaniem św. Jana na Harendzie

ZAPROSZENIE NA KONCERT | 28-11-2011'

Zapraszamy serdecznie do Miejskiej Galerii Sztuki , gdzie 4 grudnia 2011 (niedziela) o godz. 17 zagramy Koncert Urodzinowy Henryka Mikołaja Góreckiego.

Muzykę Góreckiego wykonają: Zofia Kilanowicz, Marek Ciesielski, Tatrzański Chór Kameralny pod dyr. Mirosławy Lubowicz, Tatrzańska Orkiestra Klimatyczna pod dyr. Agnieszki Kreiner.
Kompozytora wspominać będzie Andrzej Gut Mostowy.
ZOBACZ ZAPROSZENIE /PDF/

Agnieszka Kreiner

PRZEDWOJENNE TATRY ZAKOPANE I PODHALE. NAJPĘKNIEJSZE FOTOGRAFIE|28-11-2011'

W dniu 25 listopada pasjonaci gór i Zakopanego otrzymali za sprawą Macieja Pinkwarta i Wydawnictwa RM kolejną pozycję do swojej biblioteczki. W Muzeum Stylu Zakopiańskiego, w willi Koliba odbyła się promocja książki "Przedwojenne Tatry, Zakopane i Podhale. Najpiękniejsze fotografie". W książce znalazły się i zdjęcia z Harendy Kasprowiczów. Z pewnością ten album starych, interesująco opisanych fotografii miłość do Tatr i Zakopanego przekaże następnym pokoleniom.

Na spotkaniu z autorem można było obejrzeć unikatowe zdjęcia i usłyszeć o mało znanych faktach z dziejów Zakopanego, Tatr i Podhala oraz zakupić książkę w cenie promocyjnej./PK/

"TANIEC GÓRALI PODHALAŃSKICH" | 27-11-2011'

W restauracji "U Wnuka" , w dniu 25 listopada odbyła się premiera filmu "Taniec górali podhalańskich". Film powstał w ramach projektu współfinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W realizacji projektu brał udział zaprzyjaźniony z nami serwis informacyjny WATRA w osobach Macieja Stasińskiego i Anny Karpiel - Sembereckiej. Gratulujemy pomysłu !
Przytoczmy słowa autorów, wśród których jest Krzysztof Trebunia Tutka (autor scenariusza). "Taniec górali podhalańskich" jest brakującym ogniwem w cyklu poświęconym kulturze Skalnego Podhala, obejmującym do tej pory dwa filmy "Podhalańskie instrumenty pasterskie" i "Muzyka Skalnego Podhala". Jego celem jest dokumentowanie i ochrona dziedzictwa kultury Podhala, a zwłaszcza ginących umiejętności tradycyjnego tańca oraz zaspokojenie potrzeb edukacyjnych w tym zakresie." Filmowi wydanemu na płycie DVD towarzyszy niewielka publikacja popularno-naukowa ilustrowana unikatowymi zdjęciami archiwalnymi. Obowiązki gospodyni pełniła dr Małgorzata Wonuczka - Wnuk. Projekt dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. /PK/

KOMISJA KULTURY W MUZEUM KASPROWICZA | 15-11-2011'

Dziękujemy Panu Przewodniczącemu Maciejowi Wojakowi i Członkom Komisji Kultury za odwiedzenie Harendy.

OSTATNIE POŻEGNANIE MARII BĘTKOWSKIEJ | 11-11-2011 r.

Dzisiaj na cmentarzu parafialnym w Kościelisku pożegnaliśmy Marię Bętkowską, członka naszego Stowarzyszenia. W ostatniej drodze śp. Marii towarzyszyło wyjątkowo dużo osób, bo też i była to osoba niezwykła, której energię, zmysł do organizacji i codzienną ludzką dobroć poznało wielu. Dzięki jej pomysłom i determinacji powstało wiele cennych inicjatyw.
Majka od dwóch lat należała do Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza. To był bardzo aktywny okres dla naszej organizacji. Przygotowywaliśmy się do obchodów 150. rocznicy urodzin Jana Kasprowicza.

Komisja po odbiorze remontu Mauzoleum Jana Kasprowicza. Stoją od lewej: Maria Bętkowska, Agata Nowakowska - Wolak (konserwator zabytków) , Joanna Hogno (Woj. Urząd Konserwacji Zabytków), Regina Mrowca - Kennar (konserwator - wykonawca prac konserwacyjnych), Kazimierz Zelek (właściciel firmy, która wykonała prace odwadniające i ziemne).

Maria Bętkowska dodała nam energii przy staraniu się o dotacje na remont Mauzoleum. Pilnowała wszystkiego, zachęcała, dokonywała zmian, czuwała nad całym wnioskiem i jego realizacją.
Straszna choroba zabrała nam Majkę przedwcześnie. Zabrała nam osobę na którą zawsze mogliśmy liczyć.

Niech Jej ziemia lekką będzie

ODESZŁA OD NAS MAJKA ... |

Z żalem i w smutku zawiadamiamy, że 8 listopada 2011 r. zmarła nasza Koleżanka i Przyjaciel, siostra Małgorzaty Karpiel - Kierowniczki Biura Stowarzyszenia
ś. p. Maria Bętkowska
Przyjaciel Harendy,
członek Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza

Jej odejście stanowi bolesną stratę dla Stowarzyszenia. Będzie nam Jej bardzo brakowało.
Cześć Jej pamięci!

Wyrazy szczerego współczucia przekazujemy rodzinie Majki.

Małgosiu, jesteśmy z Tobą w tych trudnych chwilach.

Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza

W środę 9 listopada 2011 r. zmarła Pani Maria Bętkowska. Msza Św. i uroczystości pogrzebowe odbędą się w piątek 11 listopada ok. godz. 11.15 w kościele p.w. Św. Kazimierza w Kościelisku (wyprowadzenie z domu o godz. 11.00). Ś.p. Maria Bętkowska spocznie na cmentarzu parafialnym w Kościelisku.

Maria Bętkowska z domu Karpiel, była znaną animatorką kultury, inżynierem budownictwa, cieślą dyplomowanym. Ur. 15 września 1951 w Kościelisku; córka Władysława i Janiny z domu Karpiel.

Czytaj więcej na: www.watra.pl

HARENDA PAMIĘTA O JANIE KASPROWICZU | 01-11-2011'

Dla dzieci z harendziańskiej Scholi Dzień Wszystkich Świętych był pracowity. Sumiennie dyżurowali przed harendziańskim cmentarzem podczas zorganizowanej przez siostrę Bronisławę Wichary akcji rozprowadzania stroików i zniczy. Dochód został przeznaczony na działalność naszego Stowarzyszenia, które się opiekuje grobem poety.
Dyżur pełnili: Monika Kluś, Katarzyna Ela Bachleda, Natalia Tarchała, Magda Stachoń, Jola Patyrak, Stanisław Dudzik, Marta Stachoń, Katarzyna Król - Tomków.
Uczniom pomagała pani Elżbieta Dudzik - Przewodnicząca Rady Rodziców w Szkole Podstawowej nr 9 im. Jana Kasprowicza, oraz jedna z mam - pani Małgorzata Kluś.
Dziękujemy mamom, uczniom, siostrze Bronisławie i ks. Proboszczowi Kazimierzowi Podsiadle za umożliwienie przeprowadzenia akcji.
Szczególnie dziękujemy wszystkim mieszkańcom naszej parafii, którzy zakupili znicze i stroiki. Harenda pamięta o Kasprowiczach, tak jak oni pomyśleli przed laty o Harendzie. /PK/

INFORMACJA O ZBIÓRCE PUBLICZNEJ | 29-10-2011 '

Ogłoszenie

Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza z siedzibą w Zakopanem, Harenda 12 a informuje, iż na podstawie zezwolenia nr 214/2010 wydanego przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji dnia 14.09.2010, w wyniku przeprowadzonej zbiórki publicznej zebrano środki pieniężne w wysokości 5.220 zł. (pięć tysięcy dwieście dwadzieścia zł).
Pieniądze te uzyskano drogą sprzedaży "cegiełek wartościowych" w ilości 201 szt. o nominale 20 zł i 24 szt. o nominale 50 zł.
Zebrane środki zostały przeznaczone na remont zabytku kultury Mauzoleum Jana Kasprowicza w Zakopanem na Harendzie poprzez pokrycie następujących wydatków: renowacja grobowca - piaskowanie i impregnacja ścian zewnętrznych na kwotę 4.895 zł koszt przeprowadzenia zbiórki publicznej 325 zł.
Kwotę 2.710 zł która pozostała na koncie Stowarzyszenia z poprzedniej zbiórki wydatkowano do naprawy i oczyszczenia granitowych ła
w stojących u podnóża skarpy wraz z wykonaniem podbudowy z tłucznia.

Stowarzyszenie dziękuje wszystkim którzy wsparli akcję ratowania mauzoleum.

Pełna lista ofiarodawców znajduje się na stronie internetowej www.harenda.com.pl

LIŚCIE, LIŚCIE I JUŻ ICH NIE MA! | 28-10-2011'

Jesień ma swoje uroki. Spadają kolorowe liście,usychają na słońcu, pachną. Pojawia się "smutek jesieni". Harenda jest bajecznie kolorowa. Jest i druga strona tej metafizycznej urody - trzeba to posprzątać. Od lat możemy liczyć na uczniów i nauczycieli pobliskiej, kasprowiczowskiej szkoły. Dzisiaj od rana przy naszych budowlach trwały prace porządkowe. Uczniowie pod kierownictwem Hanny Kardaś - Wicher żwawo się zabrali za jesienne porządki. Dobra organizacja pracy, to i efekt wspaniały. Teren posprzątano. Nie jest to łatwe, bo miejscami stromo, a liście...śliskie. Było i uroczyście. Klasy z wychowawcami przychodziły zapalać znicze i pomodlić się na grobie Jana i Marii Kasprowiczów. Są to niewątpliwie Dobrodzieje naszej Harendy. Serdecznie dziękujemy!

JESIENNE PORZĄDKI PRZY MUZEUM | 28-10-2011'

W dniu 27 października ładna inicjatywę wykazali uczniowie klasy IV Szkoły Podstawowej Nr 9 im. Jana Kasprowicza. Po lekcjach, rozpoczęli jesienne prace porządkowe wokół Muzeum i Mauzoleum Patrona swojej szkoły. Warto o nich wspomnieć. Byli to: Paulina Walkosz, Kasia Walkosz, Ewelina Wolska, Natalia Guzak, Marysia Leśnicka, Dawid Łukaszczyk, Paweł Kościelny, Klaudia Tylka, Martyna Stoch. Dziękujemy.

GOŚCIE NA WERANDZIE | 27-10-2011'

Z WIZYTĄ U PROFESORA ROMANA LOTHA | 25-10-2011'

Przedstawiciele Zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza odwiedzili Profesora Romana Lotha. Pan Profesor był Członkiem Założycielem naszego Stowarzyszenia i jego wieloletnim Prezesem.
Spotkanie odbyło się w Warszawie, w Pałacu Krasińskich. Prezes Piotr Kyc w towarzystwie Członka Zarządu Karola Jaworskiego i Kierownika Biura Małgorzaty Karpiel wręczył Panu Profesorowi dyplom z okazji przyznania Mu przez XV Walny Zjazd tytułu Honorowego Członka Stowarzyszenia.
Rozmawiano o dniu dzisiejszym i przyszłości Stowarzyszenia. Profesor przekazał również Harendzie dokumenty archiwalne.